W dniu 30 maja 2017 roku w Gminnej Bibliotece Publicznej w Rakoniewicach, odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem spotkania była książka Jacka Dehnela „Lala”.
Akcja powieści rozgrywa się w 1919 roku. W Kielcach przychodzi na świat dziewczynka. Roztargniona rodzina przez pięć lat nie może się zebrać, aby nadać jej imię. Mówią o niej „Lalka”, „Laleczka”, „Lalunia”. W końcu rodzice wywiązują się ze swojego obowiązku, jednak dziewczynka na zawsze już pozostaje Lalą. W powieści imię bohaterki nabiera dodatkowych znaczeń. Z jednej strony jest wyrazem czułości, jaką przez całe życie otaczana była przez bliskich, z drugiej zaś metaforą jej starczego bezwładu i zdziecinnienia, powolnego zapadania w letarg. Lala jest historią kobiety, która w brew temu, co nieustannie powtarzała, zawsze miała więcej rozumu niż szczęścia. Dzięki temu udało jej się dokonać rzadkiej sztuki – przeżyła bezpiecznie i względnie, pogodnie najokrutniejsze chyba stulecie w historii Europy.
W czasie spotkania wiersz pt. „Michał Drzymała” przedstawiła pani Janina Wurst mieszkanka naszej gminny. Zapraszamy do przeczytania.
Nasza Wielkopolska
to kraina wielka i Polska
choć Prusak długo tu rządził
Polaków nie udało mu się przepędzićRodacy z germanizacją
uparcie walczyli
ukochanej Ojczyźnie
się nie sprzeniewierzyliW Podgradowicach zamieszkał
ze Zdroju rodem – Drzymała Michał
od Niemca kupił ze stawem pole
od teraz mieszkał w chlewiku i stodoleJako furman po okolicy zarabiał
potrzebującym piasek i cegłę sprzedawał
koniecznie chciał dom zbudować
lecz pruskich przepisów nie mógł sforsować„Skaranie boskie ze szwabami było
na każdym kroku
w dzień i w nocy” umilali życie
-Nie będziesz budować domu Polaku !Biedzie radził jak umiał
dzielny Michał Drzymała
przechytrzył żandarmów
i za to mu chwałaNa swoją ziemię sprowadził
do zamieszkania gotowy
z zielonymi okiennicami, cały żółty
prawdziwy wóz cyrkowyRodzina miała wreszcie dom własny
Przez cztery lata – choć ciasny
Przestawiany był z uporem codziennie
a Michał walczył o prawa niezmiennieTemu wszystkiemu Prusacy
nie byli radzi
więc się z nimi Michał
bez końca sądził i wadziłMandaty Niemcom płacić ? – ochoty nie miał
więc za to w „kozie” często siedział
a jak go z aresztu władza wypuszczała
śpiewał: Jeszcze Polska nie zginęłaTe zmagania Michała naszego
Weszły do historii Państwa Polskiego
to symbol oporu z germanizacją Ojczyzny
takiego hartu ducha, wierności Polsce uczymy się wszyscyTo Bohater Narodowy
niby z przypadku
lecz drugiego takiego
poszukaj mi bratku
Następne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 19 września 2017 roku po przerwie wakacyjnej. Zapraszamy.